Dawno, dawno temu w sklepie zwanym Tesco znalazłam saszetki- niespodzianki kryjące w sobie małą figurkę myszki Minnie lub jednego z jej przyjaciół. Jako osoba mająca bzika na punkcie wszystkiego co mini niezwłocznie dokonałam zakupu a czy był on udany? Chyba jednak nie do końca ;)
Rozczarowana schowałam figurkę do pudła przysięgając sobie w duchu, że więcej nie będę wydawać kasy na głupoty! (hahaha ;))
Po kilku dniach w tym samym sklepie i na tym samym też dziale natknęłam się na małe domki przeznaczone dla owych figurek. Tym razem jednak od zakupu się powstrzymałam choć przyznać szczerze muszę, że przyszło mi to z trudem ;)
I tak minęło kilka miesięcy w których o mini Minnie w ogóle nie myślałam aż do dnia wczorajszego...
W sklepie przez Polaków zwanym Funciak natknęłam się na dane domki!! Tu już poległam na całej linii i przytachałam jeden ze sobą ;)
O to i on:
Domek trzeba samemu wykleić naklejkami, które dołączono do opakowania ;) Muszę przyznać, że został on wykonany bardzo starannie choć akurat bajer z kluczykiem to zwykła atrapa ;) Dostępne są 4 wzory.
Teraz pokarzę Wam zestaw z saszetki- niespodzianki:
W pojedynkę pupy nie urywa ale już razem z domkiem to nie jest tak źle ;)
Domek od razu trafił w ręce Chen i chyba jej się spodobał ;)
Chciałabym Wam pokazać też coś co kupiłam również w Funciaku ale w styczniu zeszłego roku ;)
Są to kulki zawierające malutkie, gumowe figurki bohaterów bajki Toy Story
Było dostępnych kilka serii ale ja jak zwykle się zagapiłam i nie zdołałam kupić pozostałych, tak szybko zostały sprzedane! Figurki są na prawdę malutkie a mimo to wykonane zostały bardzo starannie.
I na koniec mojego przydługawego wpisu- wróżki z jajek niespodzianki:
Nie uda mi się zebrać wszystkich bo jajek z tej serii nie ma już w sklepach. Dodatkowo posiadam też 3 podwójne, więc jakby coś to chętnie oddam! (w wakacje będę w Polsce hurrra!! :))
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie!! :)
Ja mam tylko tę sniegową wróżkę. A jeśli chodzi o ciekawostki zabawkowe, to w poniedziałek wieczorem znalazłam gumowego szczura, idąc z psem na spacer :D
OdpowiedzUsuńZ podwójnych mam śniegową, piratkę (?) i dzwoneczka, więc jakbyś chciała te dwie ostatnie to mów śmiało ale musiałabyś poczekać na nie cierpliwie do wakacji ;)
UsuńGumowego szczura mówisz? ;) w sumie to dobrze, że był gumowy a nie żywy ;)
Też lubię maleństwa. Dobry pomysł z tym położeniem grosika dla porównania. Niezły ten domek.
OdpowiedzUsuńMnie zauroczyła ta niebieska kanapa z domku, jest super. W pokoiku dziecinnym w wieży Maggie mam mnóstwo zabawek dla laleczek. Najfajniejsza to maleńki drewniany pociąg.
OdpowiedzUsuńja miałam kilka mini księżniczek z jaja -
OdpowiedzUsuńczaiłam się, czy zostawić czy oddać -
teraz bym miała do aranżacji pokoiku,
ale już przepadło ;(
Na te maleństwa podwójne figurki to bym ja miała ochotę, więc jeśli Mangusta nie zgłosiła się do ja je chcę :D
OdpowiedzUsuńi poczekam do wakacji :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Malutkie te figurki Minnie - super wyglądają z lalką!
OdpowiedzUsuńA jakiego wzrostu są wróżki z ostatniego zdjęcia?
Cudne te miniaturki! Wyklejenie takich maleństw naklejkami chyba nie było zbyt łatwe :)
OdpowiedzUsuńChen ma teraz czym się bawić!
Pozdrawiam i życzę bardzo udanych wakacji w Polsce!
Chen będzie miała się czym bawić :):) Bardzo podoba mi się ten domek,bardzo :)
OdpowiedzUsuńWitam czy jest możliwość sprzedania mi tego pięknego okazu za uzgodnioną kwotę.Bardzo zależy mi tej Dal. Proszę o odp. na Gmaila.
OdpowiedzUsuńJa mam ten domek tylko żółty ale fioletowy też planuję kupić i wiem nikt
OdpowiedzUsuńNie pytał