Witajcie!
Dziś pokażę Wam drugą lalkę która do mnie ostatnio trafiła. Jest nią Vanessa Perrin.
Zamówiłam ją z myślą o sprzedaży, zwłaszcza, że miała bardzo dobre opinie wśród kolekcjonerów a ja przecież chciałam Poppy. Jednak gdy do mnie dotarła to zmieniłam zdanie, podoba mi się bardziej niż popka ;)
Ubrana została w kusą sukienkę na ramiączkach i płaszczyk z wielkimi rękawami. Do tego dostała torebko- kuferek, pasek, buty na obcasie i szare skarpetki ;)
Niestety trafił mi się wadliwy kolczyk, jest tak jakby niewykończony przez co nie można go włożyć lalce do ucha :/ Dziś złożę reklamację, mam nadzieję, że przyślą mi nowy.
Taka ładna buźka :)
Jedyna rzecz jaka mi się w niej nie podoba to stopy. Są takie słoniowate :/
Strasznie się cieszę, że ją mam :)
Ciężko mi będzie się powstrzymać przed zapisanie do klubu w przyszłym roku!
Pozdrawiam Was serdecznie!
P.S. Spójrzcie jakich lalkowych chłopaków znalazłam ostatnio w Tesco!
O są już w Tesco? Po ile?
OdpowiedzUsuńLalka śliczna, ale i tak wolałabym Poppy. To jedyna lalka z tego rodzaju, w której się zakochałam. Pozdrawiam :)
Kosztują 23 funty za sztukę, pewnie za jakiś czas zrobią na nie promocję.
UsuńPoppy też będę mieć, dlatego decyzja o sprzedaży tej pierwszej nie była dla mnie trudna :)
chłopaki skutecznie odwrócili mą uwagę, niestety...
OdpowiedzUsuńZa to mój portfel jest bezpieczny, wątpię abym jakiegoś kiedyś przygarnęła :)
UsuńPo ile chłopaków w Tesco widziałaś? Entertainer ma po 23 funty od sztuki...
OdpowiedzUsuńTaka sama cena, 23 funty
UsuńGratuluję IT-ki :D
OdpowiedzUsuńTa czarnowłosa bardziej do mnie przemawia :)
Dzięki ;))
Usuń