Strony

sobota, 12 września 2015

Pamela Love Sunshine Tour

Pamela Love Sunshine Tour od Simby


Natrafiłam na nią na ebayu i choć wcześniej nie znajdowała się na mojej liście życzeń to jej stosunkowo niska cena sprawiła, że uległam :)
Jest to kolejna w moim zbiorze Pamelka w oryginalnym opakowaniu.


Bardzo podobna lalka została wydana już wcześniej w serii Mallorca! Wkleję Wam zdjęcie, które dawno temu skopiowałam z jednego z portali aukcyjnych (mam taki dziwny zwyczaj zapisywania sobie zdjęć Pamelek na kompie ;))


Jak widzicie laleczki różnią się jedynie krojem i kolorem spodni.
Co ciekawe pudełko w którym znajduje się lalka nie zawiera przedniej folii i niestety przez to Pamela i jej skuter były trochę zakurzone. Mam nadzieję, że kiedyś tam w przyszłości dorobię się gablotki, więc brak osłonki nie będzie już stanowił takiego dużego problemu ;) Póki co pudło schowałam w siatkę...


Skuter został wykonany bardzo porządnie, ma minimalną ilość różu! Teraz byłoby to nie do pomyślenia ;)



Włosy są fatalnej jakości! Sztywne i niemiłe w dotyku :/ Ale buźka jest prześliczna :)


Nadal szukam swojej lalki z dzieciństwa: Pamelii Starlight w niebieskiej sukni i koniecznie w oryginalnym pudełku! Jeśli ktoś, coś to bardzo proszę o info :)
Do tego przydałaby mi się jakaś brunetka...

Buziaki!!

12 komentarzy:

  1. Mały, ale jakże cenny skarb Ci się trafił! Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja Pamelka macha rączką do Twojej piękności:) Super zdobycz!

    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ cukiereczek trafił się Tobie :)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna zdobycz. A pudełko można podkleić celofanem, jeśli Ci na nim zależy.
    Ubranko Pamelki pamiętam, ale to chyba koleżanka córki miała taką, bo u nas w domu była baletniczka w niebieskiej sukience i rajstopkach "z dziurami".

    OdpowiedzUsuń
  5. rzeczywiście - pysiałek urokliwy!

    ja również zapisuję sobie w kompie
    liczne foty tego, co mnie zachwyca,
    wzrusza czy dziwi... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam brunetkę, hiehie ;) A ta Starlight to nawet wiem, która :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj ja też szukałam brunetki :) Ale dałam sobie spokój. Jakieś niespełnione życzenie trzeba mieć, bo jak się wszystkie spełniają, to się szuka następnych :D Miałam Pamelkę na niebieskim skuterku, ale przepadła .... była trochę pokraczna w porównaniu do baleriny. Balerina jest ze mną do dzisiaj jako jedyna lalka z dzieciństwa :) Gratuluję nabytku!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przypuszczałam, że jeszcze można gdzieś kupić Pamelkę. Miałaś szczęście, że ją dostałaś, jest śliczna ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka urocza, już parę razy widziałam Pamelkę na blogach i muszę powiedzieć, że mi się podoba, może kiedyś jakaś trafi i do mnie. Gratuluję bardzo! PS Ja też zapisuję sobie zdjęcia lalek, nigdy nie wiadomo co się przyda do wiadomości i do identyfikacji :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję laleczki, jest przeurocza :) Miło się na nią patrzy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest doskonała ,pamiętam tą kurteczkę ,moje córki miały tą lalkę w takiej kurtce ,po za tym niebieska sukienka z tiulem i białe rajstopy.Obecnie Pamelka mieszkała u Magdy - Mahamany.

    OdpowiedzUsuń