W dzisiejszym wpisie chciałabym Wam zaprezentować kolejne miniatury pochodzące z rodziny shopkins'ów- Shopkins Real Littles. Wyprodukowała je firma Moose Toys, która wzorowała się na wcześniejszym pomyśle firmy ZURU- Surprise Mini Brands. Tych drugich niestety w UK nie widziałam. Shopkins Real Littles ukazały się jako niespodziankowe wielopaki a także jako pudełka niespodzianki, zawierające dwie figurki.
Na minus muszę stwierdzić, że w obu wersjach możemy znaleźć dokładnie takie same zabawki. Jak dotąd wyszły dwie serie. Ja posiadam drugą, zwaną "freezer", czyli produkty z zamrażalki.
Dla Lori znowu zostaną figurki shopkins'ów ;)
Etykietki naklejone są z każdej ze stron. Wszystkie są otwierane.
Zacznę od tego, że też mam wielkie trudności z pisaniem na nowej wersji Bloggera! Odstępy szaleją, wszystko się rozpływa... :(((
OdpowiedzUsuńZa to pokazane gadżety są naprawdę świetne! Tyle kartoników, puszek, kolorowych pudełek! Super!
Laleczki ze zmianą makijażu... no, no, czegóż to nie wymyślą! Daj znać, jak poznasz, na czym to polega :)))
Widziałam na Instagramie te laleczki po przemianie i muszę stwierdzić, że są nawet fajne.. co prawda ich włosy nie są aż tak ładne jak reklamuje je producent ale pysie mają słodkie ;)
UsuńPudełeczka są ekstra!! Żałuję tylko, że nie są ciut ciut mniejsze.
zerknęłam w odmęty netu, by poznać te niunie
OdpowiedzUsuńz makijażami - i już wiem - to jednorazowa
metamorfoza - po założeniu "magicznej maski"
na kilka chwil - lali zmienia się malunek buzi,
która bene note jest słodziutka,
ale ja nieodwołalnie zachorowałam na te pannice :
https://www.youtube.com/watch?v=Ml3bj8Fkn8g
Mi też bardzo podobają się te lalki Rainbow High!!
UsuńOd kilku dni u nas w Tesco wisi metka z ceną więc pewnie lada moment się pojawią ;) Mam zamiar sprawić sobie jedna albo dwie... lub trzy ;)
Tęczowe licealistki rozkochały w sobie
Usuńnawet, gdy były nieugiętymi sztywniarami
z malowanymi patrzałkami - ale teraz, gdy
mogą przybierać różne pozy, mają oczęta
jak marzenie i jeszcze ciuszki na zmianę -
totalnie oszalałam na ich punkcie - ale jak
pisałam wcześniej - sprzedawca wycofał się
po ok.2tygodniach po wpłacie, ech...
staram się trzymać swego planu "PARY" - więc
raczej w grę wchodzi tylko duet - pewnie Ruby
i białowłosa - kocham białe włosy!!!!!!!!!!!!
i nie zamierzam ich farbować ani na milimetr,
więc akcesoria od pannicy będę miała do oddania ;P
aaa - z ruchomych lalek - śnią mi się już kolejny
rok Ruda i Czekoladka z Fancy Nancy Junior Disney
ale to pewnie w przyszłym roku, na spokojnie...
Inko białowłosa jest bardzo ładna! Widziałam ją w sklepie ;)
UsuńNiestety tam gdzie byłam nie mieli wszystkich lalek z kolekcji :/ były jedynie biała, zielona i pomarańczowa. Sprzedawca mi powiedział, że te lalki rozchodzą się jak świeże bułeczki ;)
Strasznie mi przykro, że nie udało Ci się kupić lalki... wierzę, że byłaś bardzo rozczarowana! Jeszcze się uda! Na pewno!